Pigmentacja zarostu – słyszeliście o tym? Jeszcze do niedawna panowało przekonanie, że dbanie o swój wygląd jest tylko domeną kobiet. W dzisiejszych czasach jednak ten stereotyp powoli odchodzi w zapomnienie. Panowie coraz częściej zaczynają interesować się wszelkimi zabiegami, które mają na celu poprawę wyglądu, co nierzadko ma ogromny wpływ na zwiększenie ich pewności siebie. W przypadku mężczyzn jedną z problematycznych kwestii, która potrafi spędzać sen z powiek, jest zarost, a mówiąc ściślej jego brak lub znaczne ubytki.
Zwolennicy bujnej brody lub kilkudniowego zarostu nie mają wątpliwości, że dodaje on charakteru męskiej twarzy, a często wpływa także na atrakcyjność. Co ciekawe, zarost może również całkowicie odmienić wygląd. Choć wydawałoby się, że zarost u panów jest cechą całkowicie normalną, to tak naprawdę nie każdy mężczyzna z łatwością może wyhodować bujną i gęstą brodę czy wąsy. Często zdarza się, że pojawiają się miejscowe braki lub zarost jest nierównomierny, co może powodować frustrację. W takiej sytuacji pomocna może się okazać mikropigmentacja brody.
Rzadka broda i ubytki w zaroście – co jest ich przyczyną?
Wielu panów marzy o tym, by zapuścić długą brodę, wąsy lub na co dzień cieszyć się efektem kilkudniowego zarostu. Niestety, wbrew pozorom, nie każdemu udaje się to osiągnąć. Na kształt oraz bujność zarostu bezpośredni wpływ mają uwarunkowania genetyczne, co oznacza, że niektórzy mężczyźni po prostu nie mają predyspozycji do tego, by cieszyć się na przykład bujną brodą. Choć podejmują różne próby zapuszczenia zarostu, a nawet stosują rozmaite kuracje, włoski na twarzy pozostają rzadkie, rosną kępkami lub posiadają widoczne ubytki i zwyczajnie nie są w stanie ich zapuścić, mimo usilnych starań.
Na rzadki zarost wpływ może mieć również młody wiek, ponieważ broda zaczyna się kształtować w okolicach trzydziestego roku życia. Kolejnym czynnikiem, który wpływa na gęstość zarostu, są hormony, a zwłaszcza testosteron. Jak wiadomo, ma on olbrzymi wpływ na owłosienie, także to na twarzy. Posiadacze rzadkiego zarostu nie muszą jednak być skazani na jego całkowite golenie. Doskonałym rozwiązaniem dla panów, którzy marzą o dodającym seksapilu kilkudniowym zaroście może być mikropigmentacja brody, która pomoże osiągnąć zadowalający efekt, a jednocześnie wygląda wyjątkowo naturalnie.
Pigmentacja – ratunek dla nierównomiernego zarostu
Kilkudniowy zarost czy bujna broda to dla wielu mężczyzn marzenie, które wydaje się niemożliwe do osiągnięcia. Często zdarza się, że zarost rośnie nierównomiernie lub pojawiają się w nim spore ubytki, przez co zapuszczenie brody sprawia, że twarz nie prezentuje się zbyt korzystnie, a co za tym idzie – znacznie spada poczucie atrakcyjności oraz pewność siebie. Mikropigmentacja pozwoli na zagęszczenie i wymodelowanie zarostu w taki sposób, który idealnie podkreśli walory twarzy, pozwoli uzyskać idealny kontur oraz zamaskuje wszelkie ubytki.
Mikropigmentacja jest innowacyjnym sposobem na rzadki zarost, która może w spektakularny sposób poprawić wygląd twarzy u mężczyzn pozbawionych zarostu zarówno całkowicie, jak i częściowo, a także u tych, którzy zmagają się z problemem rzadkiego owłosienia. Doskonale sprawdzi się także w przypadku zagęszczenia brody. Gęsty, równomierny zarost bez ubytków nie tylko może wpłynąć na atrakcyjność mężczyzny i nadać jego twarzy charakteru, ale także znacząco podnieść jego pewność siebie, co przekłada się na poprawienie jakości życia.
Mężczyźni, którzy rozważają poddanie się mikropigmentacji często obawiają się, że efekt będzie wyglądał sztucznie. Warto jednak pamiętać o tym, że sposób, w jaki wykonuje się ten zabieg, pozwala na uzyskanie wyjątkowo naturalnego efektu. By jeszcze bardziej go pogłębić, dobrze jest utrzymywać zarost na stałym poziomie i unikać zapuszczania dłuższej brody czy wąsów. Dzięki takiemu działaniu zagęszczenie lub wyrównanie linii zarostu za pomocą mikropigmentacji będzie praktycznie niezauważalne, za to bez wątpienia zauważalny będzie całościowy efekt estetycznie prezentującego się, gęstego zarostu.
Pigmentacja zarostu – na czym polega?
Mikropigmentacja zarostu ma bez wątpienia sporo zalet. Przede wszystkim pozwala uzyskać wyjątkowo naturalny efekt, dzięki temu, że umieszczony pod skórą pigment do złudzenia przypomina świeżo ścięte włoski. Dzięki niej można zagęścić zarost, uzupełnić braki, kiedy wąsy lub broda rosną na przykład kępkami czy wyrównać linię zarostu. Warto pamiętać również o tym, że jest to zabieg o właściwie żadnym stopniu ryzyka. Śmiało można powiedzieć, że jest to jeden z najlepszych sposobów na długotrwałą poprawę wyglądu zarostu, a efekty wymagają jedynie odświeżenia co około 2-3 lata.
Mikropigmentacja zarostu jest całkowicie bezpieczna i wykonuje się ją przy wykorzystaniu aparatury najnowszej generacji. Przy jednoczesnym zastosowaniu przez linergistę wysokiej jakości pigmentu efekt końcowy jest nie tylko naturalny, estetyczny, ale także trwały. Sam zabieg wykonuje się etapami. Wszystko zaczyna się od konsultacji. W jej trakcie określa się linię zarostu i sposób jego stylizacji. Dzięki zabiegowi mikropigmentacji jesteśmy w stanie również poprawić symetrię, skorygować linię zarostu i nadać mu odpowiedni kształt, tak by całość prezentowała się estetycznie i schludnie oraz podkreślała rysy twarzy.
Dzięki mikropigmentacji zarostu możliwe jest więc nie tylko poprawienie zagęszczenia brody czy wąsów, ale także skorygowanie ich naturalnej linii, jeśli istnieje taka potrzeba. Zabieg ten pozwala na cieszenie się kilkudniowym zarostem, a efekt jest nie tylko skuteczny, ale i długotrwały – utrzymuje się od około 3 do 4 lat. Po tym czasie należy przeprowadzić korektę i odświeżenie, jednak nie wymaga to już aż tak dużego nakładu pracy oraz czasu jak pierwsza pigmentacja. Wielu panów ucieszy pewnie fakt, że po zabiegu broda nie wymaga żadnych specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych. Skuteczność mikropigmentacji opiera się na wprowadzaniu pigmentu pod skórę w sposób, który opiera się na technikach stosowanych przez kosmetologów wykonujących makijaż permanentny oraz tatuażystów.
Zobacz również: 11 pytań i wątpliwości związanych z mikropigmentacją skóry głowy: co zastanawia mężczyzn i kobiety?